Nasza stacja we wrześniu, analizując słowa jakie padły podczas sesji postawiła tezę, że to dzieci i młodzież zdecydują o frekwencji podczas budżetu obywatelskiego. Od słów wypowiedzianych przez kończącego rządzenie miastem Krzysztofa Paśnika minął równo miesiąc i okazało się, że są takie dzieci, które nie chciały głosować w ramach budżetu obywatelskiego, ale zagłosowały bo tak zdecydował ich nauczyciel na lekcji informatyki. Owe informacje ujawnił na sesji radny Jacek Tomasiak i mimo tego Paśnik umieścił w budżecie miasta w taki sposób wybrane projekty.
Ещё видео!