W sierpniu (poza krótkim wypadem do Słowenii i Austrii) postanowiłem odkryć tajemnice Rospudy i poznać jeziora, przez które przepływa. Znalezienie źródła Rospudy okazało się zagadką godną samego Sherlocka Holmesa — prawdziwe wyzwanie, które przywodzi na myśl największe problemy polskich jezior: brak dostępu ⛔️. Ale nie poddałem się! 😉Mityczne źródło zostało odnalezione, a z nim niewielki strumyk, który ciągnie się kilometrami, by w końcu zamienić się w rzekę, otaczającą krajobrazy przypominające Amazonię.
Jeśli chcecie zmierzyć się z Rospudą, moja trasa „na dziko” zaczyna się we wsi Matlak. Alternatywnie, możecie wystartować w Raczkach, które oferują szeroką ofertę spływów po wciąż urzekającej Rospudzie.
A tym czasem podsumowując:
odcinek 1: jezioro Niskie, Wysokie
odcinek 2: jezioro Czarne, jezioro Rospuda Filipowska, jezioro Wysokie, - łącznie 7km na supie
odcinek 3: jezioro Rospuda Filipowska, jezioro Kamienne, jezioro Długie Filipowskie - łącznie 4,5km supem
odcinek 4: jezioro Gatne, rzeka Rospuda ze wsi Matlak (250m), jezioro Garbas (1,2km), rzeka Rospuda (900m), jezioro Czarne (500m) - łącznie 2,85km
odcinek 5: rzeka Rospuda (3,4km), jezioro Sumowo(3,5km), rzeka Rospuda (3km), jezioro Okrągłe - łącznie 9,9km
Pełne relacje oczywiście na kanale YT
