Kup płytę: [ Ссылка ]
TEKST UTWORU:
Owego dnia przyszło ich wielu
I słysząc ową muzykę radowali się i wykrzykiwali,
A niektórzy nawet zachwycili się.
I był też on, który był głupcem.
Lecz nie wiedział on, że jest nim.
A imię jego było Ichak Ciota.
I natenczas złorzeczył i wyszydzał, bo nie znał prawdy,
Bo też nie pojął, że prawdy nie ma.
A oczy jego były zaślepione, a uszy były zatkane
I nie umiał on słuchać serca.
A inni jego słuchali, bo miał znajomości
I często głos zabierał na targowisku.
A potem przyjechał ten Ync Nasrallah,
Który był sreberkami obwieszony i jak złoto połyskliwy,
Choć w środku pusty jak amfora.
I wnet zaczął Ichak się radować i piać z zachwytu,
A dłonie ku niebu składać w uniesieniu.
I podrygiwał w rytm Nasrallaha muzyki,
Bo było napisane, a on czytał,
Że jest zacna.
Zaprawdę powiadam wam,
Nie potrafił on odróżnić ziarna od chwastu,
A podpłomyka od łajna osła.
Bo choć uważał się za mędrca,
Był tylko matołem.
Jednak był zarazem butny i pyszny
I donośnie krzyczał,
Bo myślał, że racja jest tylko przy nim.
A Pan ukarał go,
Bo pochwala on głupca gdy ten milczy,
Nie zaś gdy ten pokrzykuje.
I wtedy nadeszła karawana i kilka wielbłądów
I jeden wielbłąd kopnął go, drugi nadepnął,
Inne go obsrały i sikały na niego złotymi strumieniami przez dwa pacierze.
Potem burza piaskowa usypała na nim kopę piasku,
Której nie mógł odgarnąć i gramolił się bezradnie złorzecząc Panu.
Lecz nawet kiedy w końcu wstał i otrzepał się z kurzu
Nie pojął on swego błędu, bo był upośledzony.
A zaprawdę powiadam wam,
Muzyka nie jest dobra ani zła, ale nigdy nie wybacza głupoty.
Fb.me/SP.Records.92
Artist: Zacier
Album: Niedźwiedź Janusz i inne zwierzęta
Year: 2010
Label: S.P. Records
Ещё видео!