Policjanci zatrzymali sprawców rozboju. Działania bełchatowskich policjantów doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 4 mężczyzn mających związek z rozbojem na terenie Bełchatowa. Sprawcy napadli na 20-latka, pobili go i okradli. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat więzienia. Do zdarzenia doszło 2 lipca 2016 roku przy ulicy Nowej w Bełchatowie.
Tego dnia o godzinie 20.30 pokrzywdzony umówił się telefonicznie ze swoim 20-letnim kolegą. Kiedy mężczyźni rozmawiali, podjechał do nich renault laguna, z którego wysiadło dwóch młodych mężczyzn. W tym czasie znajomy pokrzywdzonego z zaskoczenia uderzył go pięścią w twarz i przewrócił na ziemię. Nie mówiąc o co chodzi, napastnik bił leżącego na ziemi pokrzywdzonego.
Po chwili do akcji włączyło się dwóch mężczyzn, którzy wcześniej wysiedli z samochodu. Bili i kopali bezbronną ofiarę po całym ciele. Następnie z kieszeni jego spodni 20-letni oprawca ukradł telefon komórkowy oraz 500 zł gotówki. Bezsilny bełchatowianin leżąc na ziemi widział jak jego oprawcy dzielą się łupem. Kiedy 20-latek się podniósł, ponownie został zaatakowany przez swojego kolegę.
Po chwili zdołał się wyrwać i wołając o pomoc uciekł przed napastnikami. Słysząc krzyk ofiary napastnicy wsiedli do samochodu i uciekli. Policjanci z bełchatowskiego Wydziału Kryminalnego podjęli czynności zmierzające do ustalenia tożsamości i zatrzymania sprawców tego rozboju.
Wysiłki funkcjonariuszy zakończyły się sukcesem. Dzięki znajomości środowiska przestępczego i dokładnym rysopisom kryminalni wytypowali i zatrzymali wszystkie osoby mające związek z tym przestępstwem. Przed upływem drugiej doby od rozboju, trzech podejrzanych w wieku od 18 do 23 lat trafiło do policyjnego aresztu.
5 czerwca 2016 roku policjanci zatrzymali również 19-letniego kierowcę renault laguny. 6 czerwca wszyscy usłyszeli prokuratorskie zarzuty i zostali objęci dozorem policyjnym. Za rozbój grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
