title: Kiedy Jadę w Moim Mieście
music: Heathstone
lyrics: obi
mix/mastering: obi
📷 INSTAGRAM → [ Ссылка ]_
TEKST:
Martwię się złotem, bo marzyłem o diamentach, a przez to nie mogę spać
teraz się czuję jakbym był w amoku, albo na głowie miał pare spraw
Spraw bym wyjmował kule z ciała szybciej niż oddają strzał
Ubieram głos w bity zza oceanu po co nam płacz?
Wszyscy uciekają kiedy w drodze moja pomoc a potem podają rękę
jeszcze dziś nie mogę, ale kiedyś pokażę do kogo mieliście pretensje
Zostawcie pisanie mi, bo skończy wam się zeszyt kiedy wjadę nowym benzem
proponuje spokój, ale u nas i tak każdy k***a zrobi to co zechce
Patrze na typa, który chciałby mnie załatwić i nie czuję się źle z tym, to więcej niż teksty, mam wizje i czas bez tych pustych pieniędzy
Teraz każdy chciałby zjeść mnie, gdy jadę w moim mieście, te po*****e słowa uderzają przepotężnie, mam dziurę w moim benzie dla zmyłki wy sku*****e, byście nie musieli pocić się z zazdrości przez me cele
Wyobrażałem sobie więcej, więcej
prostsze niż może się wydawać
po prostu dawaj więcej, więcej
wyjmuję ręce z kieszeni, ale tylko wtedy kiedy dasz mi przestrzeń
Wszyscy uciekają kiedy w drodze moja pomoc a potem podają rękę
jeszcze dziś nie mogę, ale kiedyś pokażę do kogo mieliście pretensje
Zostawcie pisanie mi, bo skończy wam się zeszyt kiedy wjadę nowym benzem
proponuje spokój, ale u nas i tak każdy k***a zrobi to co zechce
Ещё видео!