No i... Po pobycie nad zalewem Sulejowskim wybraliśmy się Do miejscowości Łuszczewo nad jezioro Gopło, stanęliśmy na dziko [ Ссылка ] ale po spędzonej nocy uznaliśmy że woda w jeziorze nie jest zbyt czysta i pojechaliśmy kilkadziesiąt kilometrów dalej (z polecenia od Tomka który nas przewiózł motorówką) nad jezioro Powidzkie i trafiliśmy na pole biwakowe w Giewartowie tzw. baza dla nurkowców. Pole było mocno zapełnione ale właściciele znaleźli miejsce na 4 zestawy, w zasadzie nie drogo sanitariaty na poziomie jest i również zrzut na fekalia, nie można wspomnieć o altanach i umywalniach :) Ale najbardziej nas urzekła malutka nie zapełniona plaża która ma swój osobliwy urok :) przejechaliśmy się na kilka wycieczek rowerowych, popływaliśmy bo jeziorko naprawdę było bardzo czyste, miło spędzony czas wszystkich członków pola będziemy zawsze wspominać :) po wyjeździe pojechaliśmy na bory tucholskie... Ale to w następnym odcinku ;)
Pole Biwakowe w Giewartowie
Теги
KampingPlażakamperprzyczepacepkapływanieniewiadówdziecidjisamsungfiat ducatocitroenzabawagry na plażydrongimbalniewiadowogdzieniewiadowo.gdziezalewPole namiotoweNamiotgoproPole BiwakoweGiewartówpole biwakowe w giewartowienurkowaniepontonniewiadówkajeziorojezioro powidzkiegotowanie na biwakukotujęciarowerypodróż