OPIS: Zima w Tatrach nie jest martwym okresem pod względem wycieczek i spacerów, nawet podczas niesprzyjających warunków. Doskonałym przykładem jest Rusinowa Polana i Gęsia Szyja.
Trasa jest bezpieczna, bardzo widokowa i nie należy do zbyt wymagających.
Spacer można zacząć od parkingu na Wierchu Poroniec ( droga z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej ) lub kilka km. wcześniej tak jak ja od Doliny Filipka. Można tu zostawić auto lub podjechać busem z Zakopanego wysiadając na przystanku Zazadnia.
Ok, więc zaczynam od wlotu Doliny Filipka, kierując się szlakówką na Rusinową Polanę. Szlak biegnie lasem i jest to cały czas szeroka droga z nieznacznymi wzniesieniami.
Po drodze będziemy mijać Sanktuarium Wiktorówki, to przepiękna budowla o wielkim znaczeniu religijnym dla tutejszych górali. Naprawdę warto się tu zatrzymać. Od Wiktorówek pozostaje już tylko kilka minut podejścia na Rusinową Polanę. Tutaj zachwycą nas bajeczne widoki na Tatry Wysokie i właśnie one zatrzymują nas zawsze na polanie na kilka przynajmniej chwil.
Z Rusinowej doskonale widoczne jest tylko jedno podejście, to one pnie się ku Gęsiej Szyi.
Te dosyć strome podejście potrafi zmęczyć, ale raczej w upalne letnie dni.
Wraz z pokonywaniem wzniesienia widok na Tatry robi się coraz piękniejszy. Gęsia Szyja także wynagrodzi nasze wejście cudownym widokiem. Na przejście tego szlaku zarezerwować sobie trzeba maksymalnie 2,3 godziny do góry + powrót, który będzie krótszy.
#tatry #wycieczka #zakopane #poland #hiking #tatras
Ещё видео!