Masz przed sobą ważną dyskusję lub rozmowę. Przygotowujesz się porządnie, układasz w głowie argumenty, zwroty, odpowiedzi na kontrargumenty.... I w czasie rozmowy - bach! Ktoś lub coś wyprowadza cię z równowagi! Porządnie przygotowane argumenty wylatują z głowy, zamiast spokojnych odpowiedzi na kontrargumenty wydajesz z siebie jakiś zapiekły bełkot.... Znasz sytuację? Prawie każdy zna:)
Na szczęście można tego uniknąć i nie dać się wyprowadzić z równowagi - Mikołaj Krupa podpowiada, jak to zrobić.
