" Znasz to uczucie, gdy otwierasz oczy i wiesz, że jesteś obcy,
Wszystkie twarze z wczoraj to ludzie z przeszłości.
Niby jest spoko, niby się działo trochę
I znów mówili, że to co robisz jest dobre, zrobiłeś parę fotek.
Obmywasz twarz, w lustrze widzisz kilka nowych zmarszczek,
Dotykasz dna, kaszlesz, rzygasz na umywalkę.
Chciałbyś usłyszeć jej głos, zadzwonić później, sprawdzić,
Wyrzygujesz wczorajszą wódkę, a ona pewnie się martwi.
Patrzysz po pustym pokoju i wiesz, że nie wrócisz tu nigdy,
Gadałeś pół nocy tam kurwa z każdym - setki rozmów, pobite kieliszki.
I nawet gdy byli dla Ciebie to nie ma znaczenia, bo wie, że za tydzień,
Inne miejsca, inni ludzie, znów to samo, jakoś idzie.
I może to kochasz i żyjesz dla nich, łapiesz za flachę i pijesz, palisz,
Łudzisz się jeszcze, że te kilka łyków, jakimś cudem obmyje rany.
I schodzisz do auta pijany, a kumpel Ci mówi, że nie ma sprawy,
I wcale Ci nie jest do śmiechu, bo wiesz, że jesteśmy tacy sami. "
Zapraszam! polub i bądź na bieżąco:[ Ссылка ]
Ещё видео!