Rozmowa Jacka Pałasińskiego z Adamem Bodnarem rozpoczęła się od tematu sytuacji uchodźców przetrzymywanych na granicy polsko-białoruskiej. – Jeżeli ktoś zgłasza postulat objęcia ochroną międzynarodową, to władze powinny ten postulat przyjąć i taką osobę otoczyć opieką. (…) Mamy tutaj praktykę push-back, która oznacza odpychanie, wypychanie, czyli stosowanie taktyki niedopuszczania kogokolwiek, żeby złożył oświadczenie czy dokumenty – mówi nasz rozmówca.
"Już raz mieliśmy sytuacją, kiedy na przejściu granicznym Brześć-Terespol też w ten sposób postępowano. Osoby, które starały się przekroczyć granicę, chciały złożyć taki wniosek i uniemożliwiano im to. Cała sprawa skończyła się uznaniem, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i nikt nie poniósł winy z tego tytułu."
Zapytany o plan budowy płotu o wysokości 2,5 m, były RPO odpowiedział: – Mur staje się w tym kontekście bardzo symboliczny. Dla mnie pierwszym takim skojarzeniem, jakie przychodzi mi do głowy, jest to, że politycy zbyt łatwo stosują politykę tożsamości.
Subskrybuj nasz kanał ► [ Ссылка ]
Odwiedź naszą stronę ► [ Ссылка ]
Obserwuj nas na Instagramie ► [ Ссылка ]
Twitter ► [ Ссылка ]
Ещё видео!