Czy dusze czyśćcowe mogą szukać naszego wsparcia? Czy naprawdę doświadczamy ich obecności poprzez subtelne znaki, a listopad to czas, gdy ich wołanie staje się szczególnie wyraźne? W tym filmie zgłębimy fascynujące świadectwa Marii Simmy, austriackiej mistyczki, która wierzyła, że dusze cierpiące w czyśćcu mogą prosić żyjących o modlitwę i pomoc.
Kościół naucza, że czyściec to stan oczyszczenia – czas, kiedy dusze odbywają pokutę i czekają na pełne zjednoczenie z Bogiem. Maria Simma, która doświadczyła niezwykłych kontaktów z duszami czyśćcowymi, wielokrotnie mówiła o znakach, które mogą być dla nas subtelną, ale mocną prośbą o pomoc. Często są to drobne odczucia, których nie można łatwo wytłumaczyć: uczucie obecności kogoś zmarłego, nagłe wspomnienia o osobach, które już odeszły, delikatne dźwięki, a czasem nawet charakterystyczne stukanie. Dusze te nie szukają sensacji – potrzebują naszej modlitwy, zwłaszcza modlitwy różańcowej, Mszy Świętej i pełnej miłosierdzia pamięci.
Listopad jest miesiącem szczególnym dla dusz czyśćcowych. To właśnie wtedy, gdy wspominamy naszych zmarłych, ich prośby o pomoc mogą być wyjątkowo wyraźne. Niekiedy spotykamy się z niepokojącymi snami, nocnymi przebudzeniami lub uczuciem niepokoju, które prowadzi nasze myśli ku konkretnym osobom, czasem nawet bardzo odległym. Czy to tylko nasza wyobraźnia? Maria Simma mówiła, że takie doświadczenia mogą być wyrazem ich duchowej obecności i pragnienia, byśmy zwrócili na nie uwagę. Zgodnie z nauką Kościoła, jeśli czujemy takie poruszenie w sercu, warto odpowiedzieć na nie modlitwą. W ten sposób pomagamy duszom czyśćcowym w ich drodze ku niebu, jednocześnie wypełniając akt miłosierdzia, który przynosi ulgę zarówno zmarłym, jak i żyjącym.
Pamiętajmy – nigdy nie ignorujmy tych znaków. Zamiast lęku, otwórzmy się na wołanie dusz potrzebujących i wspierajmy je, szczególnie w tym szczególnym okresie. Film ten ma na celu przybliżenie Wam prawdy o czyśćcu i pokazanie, jak wielką moc ma modlitwa za zmarłych. To cichy, ale piękny akt miłości i duchowej odpowiedzialności.
Maria Simma (1915-2004) była austriacką mistyczką, która twierdziła, że od młodości doświadczała wizyt dusz czyśćcowych. Dusze te, jak opowiadała, przychodziły do niej, prosząc o modlitwę, odpusty i konkretne akty miłosierdzia, które mogłyby ulżyć ich cierpieniom i przyspieszyć ich przejście do nieba. Żyjąc w ubogiej, górskiej miejscowości Sonntag w Austrii, Simma przez dziesięciolecia przyciągała uwagę wiernych, księży i teologów, dzieląc się swoimi doświadczeniami na temat życia po śmierci oraz potrzeby modlitwy za zmarłych.
Według Marii Simmy, czyściec jest miejscem, w którym dusze pokutują za grzechy popełnione za życia, których nie zdążyły odpokutować w pełni. Maria przekazywała, że największym cierpieniem w czyśćcu jest tęsknota za Bogiem, odczucie nieosiągalnej, upragnionej obecności Stwórcy, które – według niej – stanowi największą udrękę duszy. Opowiadała, że dusze nie przychodzą do ludzi z lękiem czy złością, ale z wielką pokorą i prośbą, przypominając żyjącym, jak bardzo cenią sobie każdą modlitwę i każdy gest pamięci, które mogą skrócić ich czas oczekiwania na spotkanie z Bogiem.
Maria Simma mówiła, że dusze często dają znać o swojej obecności przez subtelne sygnały: niespodziewane przebudzenia w środku nocy, uczucie niepokoju, które nas prowadzi do myśli o konkretnym zmarłym, a czasem odczucie obecności lub drobne, niewyjaśnione dźwięki, takie jak stukanie. Szczególnie w listopadzie – miesiącu modlitw za zmarłych – dusze mogą być blisko nas, przypominając o sobie bardziej wyraźnie, ponieważ Kościół intensywnie modli się za nie w tym okresie.
MARIA SIMMA – NIGDY Nie IGNORUJ Znaków OD DUSZ CZYŚĆCOWYCH! Jak ROZPOZNAĆ Wołanie DUSZY O Pomoc?
#jezus #biblia #bóg
🔔 Subskrybuj nasz kanał i kliknij dzwoneczek, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!
#katolik #chrześcijaństwo #nabożeństwo #ewangelia #modlitwa #prorok #modlitwa #dusza #różaniec #jezuschrystus #ewangelia #ksiądz
Ещё видео!