Wędrując po lasach Mierzei Wiślanej napotykamy krzewy z owocami przypominającymi porzeczkę czerwoną. Krzaki bywają nieco wyższe niż typowe uprawne porzeczki. Jeśli ktoś zechciał spróbować owoców, zorientował się, że smak nie przypomina jednak owoców, które możemy uprawiać w ogródkach bądź kupić na straganach. Smak ten jest nijaki, w wikipedii piszą "mdły". To porzeczka alpejska (Ribes alpinum L.). Więcej informacji [ Ссылка ]
Krzewy te są bardzo łatwe do napotkania m.in. przy samej granicy polsko-rosyjskiej, przy szlaku prowadzącym na Wielbłądzi Garb, nad Zalewem Wiślanym, w lasach okalających Nową Karczmę.
Uwaga: nie należy naśladować zachowania nagrywającego, tzn. nie wolno próbować nieznanych dzikich owoców.
Ещё видео!