Nad bezpieczeństwem na drodze czuwają policjanci ruchu drogowego, którzy codziennie zmagają się z kierowcami, którzy nie zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami. Funkcjonariusze w trakcie służby wykorzystują oznakowane pojazdy, ale i także samochody „cywilne". Bydgoska „drogówka" dysponując takimi nieoznakowanymi radiowozami wyposażonymi w wideorejestrator zwalczają w ten sposób drogowych „piratów".
Zapewnienie bezpieczeństwa na drodze to priorytet dla policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. To do nich przede wszystkim należy egzekwowanie od kierowców, a także pieszych obowiązujących przepisów ruchu drogowego. W trakcie codziennej służby mundurowi nie tylko korzystają z oznakowanych radiowozów. Kierowcy powinni pamiętać, że mogą na drodze spotkać także nieoznakowane auta z wideorejestratorami, a także służbowe motocykle.
Główną przyczyną większości wypadków jest niewątpliwie nadmierna prędkość. Najbardziej zagrożonymi tego typu wykroczeniami są drogi powiatowe i krajowe. W walce z piratami drogowymi z pewnością pomaga nowoczesny sprzęt wykorzystywany przez policjantów, w tym między innymi pojazd wyposażony w wideorejestrator. Funkcjonariusze korzystając z takiego pojazdu rejestrują wszystko, co się dzieje na drodze. Natomiast przyłapany na łamaniu przepisów kierowca może obejrzeć na zapisanym materiale filmowym swoje zachowanie na drodze. Tak też było na przedstawionym poniżej materiale z wideorejestratora.
Policjanci patrolujący odcinek trasy między Stryszkiem a Bydgoszczą zauważyli jak kierowca alfy romeo jedzie z nadmierną prędkością. Funkcjonariusze ruszyli za nim. Zbliżając się do niego wykonali pomiar, który wykazał, że pędzi z prędkością 182km/h, gdzie obowiązuje na tym odcinku drogi ograniczenie do 100 km/h. Kierowca pozbył się również dowodu rejestracyjnego, ponieważ policjanci dopatrzyli się złego stanu ogumienia na przedniej i tylnej osi pojazdu. Za przekroczenie prędkości oraz zły stan techniczny pojazdu mundurowi nałożyli na kierowcę mandat karny w wysokości 700 złotych i 10 punktów karnych.
W drugim przypadku funkcjonariusze z bydgoskiej „drogówki" zatrzymali mężczyznę, który poruszał się pojazdem własnej konstrukcji. Jak się okazało, nie był on dopuszczony do ruchu, a kierowca nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami, za co został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. O zdarzeniu policjanci poinformowali również Fundusz Gwarancyjny.
Ostatnie nagranie z wideorejestratora pokazuje jak przy ulicy Armii Krajowej od Zamczyska w kierunku Bydgoszczy dwóch kierowców postanawia urządzić sobie wyścigi. Jednak drogo ich to kosztowało. Kierowca vw golfa został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych i 8 punktami karnymi (144/100 km/h), a kierujący skodą octavią został rozliczony 500 złotowym mandatem i 10 punktami (155/100 km/h).
Ещё видео!