"Zadźgam Cię jak Adamowicza", "Poderżnę Ci ten głupi łeb" - między innymi takie groźby otrzymał mailem prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Teraz policja poszukuje sprawcy.
O sprawie stało się głośno, gdy we wtorek treść maila skierowanego do prezydenta Poznania udostępniła Gazeta Wyborcza. Szybko okazało się, że takie wiadomości z groźbami otrzymali też inni politycy - w tym prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, czy prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Lokalni samorządowcy jednogłośnie potępili groźby i tworzenie podziałów w społeczeństwie. Jednak jak wskazują politolodzy te podziały są na rękę politykom. Ich zdaniem, autorów gróźb i przemoc - także słowną - należy surowo ukarać, by inni nie brali przykładu. To nie pierwsze tego typu groźby skierowane do Jaśkowiaka. Do podobnego incydentu doszło też dwa lata temu. Teraz sprawą zajmuje się policyjny wydział walki z cyberprzestępczością. Sprawcy może grozić do dwóch lat więzienia.
Więcej w naszym materiale.
