Mój pierwszy rajd konny, zorganizowany przez gościnny Dworek Zielenin. Była to przygoda życia, bo i same konie w takiej obfitości miejsca i czasu to wartość sama w sobie, a i okazja dla mieszczucha by przejechać konno piękną kwitnącą urokiem i gospodarską troską kaszubską wieś, przy słonecznej upalnej pogodzie, to niezapomniane wrażenie. WIELKIE dzięki dla Ani i Michała za super organizację, a Sewerowi oraz komitywie z Pruszcza i okolic za wesołą oprawę i zabawę!!! 3mta się! :)
