Polski tekst: Janusz Kondratowicz
Wraca z daleka przelotnych ptaków klucz,
Powiedz, dlaczego o mnie nie myślisz już.
Dałem ci przecież wszystko, co miałem,
Radość i smutek, jawę i sen.
Kochana, więdnie zerwany kwiat,
Kochana, w dłoniach twych zamknę świat.
Kochana, wicher na ziemią,
Słońce i niebo to ty, to ty.
Kochana, wicher na ziemią,
Słońce i niebo to ty, to ty.
Dęby i brzozy zielenią okrył maj,
Powiedz mi, proszę, o co masz do mnie żal.
Dałem ci przecież wszystko, co miałem,
Wiosnę i jesień, światło i cień.
Kochana, więdnie zerwany kwiat,
Kochana, w dłoniach twych zamknę świat.
Kochana, wicher na ziemią,
Słońce i niebo to ty, to ty.
Kochana, wicher na ziemią,
Słońce i niebo to ty, to ty.
Ещё видео!