#Migawka Osiedle Siedlung #Westend, #Szczepin ul. #Słubicka z drona
Dziś odwiedzimy zachodnie krańce osiedla, które choć należy do Starego Miasta, to wizualnie daleko odbiega od naszych wyobrażeń o staromiejskiej zabudowie. Z dawnego Szczepina pozostało niewiele – przedwojenne obiekty można policzyć na palcach. Jednym z nich są pozostałości osiedla Westend przy ulicy Słubickiej.
Tę malowniczą ulicę odkryła dla nas czytelniczka, Pani Lucyna Cwiach, której fotografie publikujemy w artykule. Zachęcamy zatem wszystkich do nadsyłania propozycji miejsc wartych odwiedzenia i opisania, bo najwięcej frajdy sprawia nam wspólne odkrywanie Wrocławia.
Gdy w 1856 roku otwarto linię kolejową Wrocław-Poznań, jej tory wyznaczały zachodnią granicę Szczepina i wówczas także granicę miasta. W 2. połowie XIX rozpoczęto wytyczanie układu urbanistycznego dla tego obszaru i na początku zaproponowano geometryczny układ ulic, podobny do bliższych centrum miasta i szybciej zabudowywanych kamienicami okolic dzisiejszego placu Jana Pawła II oraz placu Strzegomskiego. W tym czasie główna arteria komunikacyjna dzielnicy – Friedrich-Wilhelm-Strasse (po wojnie przemianowana na Legnicką) wypełniona już była okazałymi kamienicami, a od 1901 roku biegła przez nią zelektryfikowana linia tramwajowa.
Miał więc Wrocław pod koniec XIX wieku swoje city czy też downtown, a więc Stare i Nowe Miasto otoczone z każdej niemal strony przedmieściami, które wypełniały się na przełomie XIX i XX wieku gęstą i wysoką zabudową kamieniczną. Skoro miał city, musiał i mieć swój Westend czyli „zachodnie krańce”. Tak też się stało i na początku XX wieku skorygowano plany urbanistyczne dla tego obszaru, by w latach 1924-30 wybudować modernistyczne Siedlung Westend.
Przeprojektowano proponowany wcześniej siatkowy układ ulic przy łukowato wygiętej linii kolejowej na zachodnich krańcach Szczepina i nadano mu cechy malownicze – zgodnie z obowiązującymi wówczas trendami urbanistycznymi. Niedaleko, a w zasadzie w sąsiednim kwartale, w latach 1927-28 wybudowano bardzo podobne stylistycznie osiedle Viehreiche, które nie przetrwało wojny. Oba zaprojektowane były przez Theo Effenbergera przy współpracy z Heinrichem Lauterbachem (projektantów m.in. wrocławskiej WUWY).
Warto odnotować pewną nazewniczą ciekawostkę związaną z tą okolicą. Ulica Słubicka powstała na początku XX wieku jako ulica Legnicka (Liegnitzer Strasse). Współcześnie znana nam ulica Legnicka nosiła wówczas dwie nazwy: Friedrich-Wilhelm-Strasse (bliżej centrum, na odcinku od placu Jana Pawła II do placu Strzegomskiego) oraz Frankfurter Strasse (od placu Strzegomskiego do ulicy Na Ostatnim Groszu), bo wiodła w stronę Frankfurtu nad Odrą. Po wojnie obie ulice niejako zamieniły się nazwami, bo Słubice (jako Dammvorstadt – dosłownie „przedmieście na wale”) były częścią Frankfurtu. Tak oto przedwojenna Frankfurcka stała się Legnicką, a dawna Legnicka – Słubicką, czyli w pewnym sensie ulicą Frankfurcką.
To, co pozostało z zabudowy ulicy Słubickiej wciąż oddziałuje na wyobraźnię tych, którzy przemierzając Szczepin, wypełniony różnej wysokości blokami, trafią na jego zachodnie krańce. Te niewysokie budynki z czerwonej cegły, o różnorodnych bryłach i skromnym detalu, charakteryzują się modernistyczno-ekspresjonistyczną szatą i tworzą lekko wygięte pierzeje ulicy Słubickiej. Uliczka Głośna – na osi której znajduje się funkcjonalna i architektoniczna dominanta osiedla czyli Zespół Szkół numer 1, wybudowany w latach 1911-14 według projektu Fritza Behrendta – rozdziela ciąg budynków o numerach 38-50, zaprojektowanych prawdopodobnie przez Theo Effenbergera, od ciągu budynków o numerach 24-36, które zaprojektował Heinrich Lauterbach.
Ten ostatni tworzy ciekawą dominantę architektoniczną i mimo fatalnego stanu (nieodnowiona elewacja, częściowo zabudowane oknami loggie) przypomina solidny, polski, międzywojenny modernizm. Choć nie jest to wierna rekonstrukcja, to z szacunkiem nawiązuje formą do zburzonego budynku. Zaprojektował go prawdopodobnie w 1960 roku architekt Witold Jerzy Molicki kilka lat przed planem „Zachód”, którego był autorem, i który polegał na wypełnieniu dawnej siatki ulic Szczepina blokami wielkopłytowymi.
Na skrzyżowaniu ulicy Słubickiej z ulicą Szprotawską stała przed wojną ciekawa plastycznie rzeźba „Madonna na osiołku” (wg niektórych źródeł „Ucieczka do Egiptu”) autorstwa Alfreda Vocke, przedstawiająca Najświętszą Marię Pannę z Dzieciątkiem Jezus na osiołku. Odlew wykonał w 1922 roku istniejący do dziś zakład Hermanna Noacka z Berlina. Rzeźba (w duchu protestanckim – postaci ukazano bez korony i aureoli) umieszczona była na wysokim, ceglanym cokole zintegrowanym z ławką i tworzyła niewielką przestrzeń publiczną przy skrzyżowaniu. Obecnie rośnie w tym miejscu drzewo, a powojenne pozostałości cokołu i ławki zostały całkowicie rozebrane.
Ещё видео!