✪ Subskrybuj kanał [ Ссылка ]
#narodoweodkazanie #standup #marcinzbigniewwojciech
Po opublikowaniu pierwszego filmiku ,,Jak piją Polacy'' dostałem kilka prywatnych wiadomości od osób, które dotknął problem choroby alkoholowej w rodzinie i że obejrzenie go . Mam nadzieję, że ten filmik nie będzie potraktowany jako żarty z choroby alkoholowej, ale jako pewien rodzaj terapii oraz próba rozładowania emocjii oraz nabrania dystansu do tej poważnej sprawy. Szczerze to bycie artystą nie sprzyja abscynencji. Solidaryzuje się z wszystkimi soobami, które dotknął ten problem. Moim zdaniem jest duży problem w Polsce z traktowaniem choroby alkoholowej, bo mamy taką kulturę, bo wszyscy piją i większość osób nawet nie wdzi tego problemu i często jest już za późno. Może wydawać Wam się to dziwne ale, moim zdaniem duże szkody powodują ogólno dostępne małpki, których odobno w Poslce sprzedaj się w ilości 2 mln dziennie (podobno nie zanalzłem statystyk oficjalnych na temat spożycia alkoholu w Polsce).
Cały tekst stand-up:
Każdy z nas jak tutaj siedzimy ma kogoś w rodzinie, albo wśród znajomych,
kogoś, to przesadza z alkoholem lub z imprezami, co? No. Nie… powiem więcej jeżeli teraz ktoś z Was siedzi teraz i zastanawia się kto u mnie w rodzinie najwięcej pije,kto wśród moich znajomych najwięcej imprezuje?I nie możecie znaleźć. Znaczy się, że to ku!$rwa ty jesteś tą czarną owcą. Ja wiem, że u mnie w rodzinie to ja jestem tą czarną owcą. Pamiętam jak miałem 18 lat. Dostaliśmy z kumplami dowód osobisty. Wydawało nam się, że jesteśmy bogami, bo możemy kupić wódkę na legalu. Oczywiście osiemnastka. Jak skończyłem?
No najgorsza historia w moim życiu, aż mi wstyd to opowiadać. No traumatyczne przeżycie.
Budzę się rano, po takiej imprezie, na kacu, na golasa, obrzygany, no nie okropne, okropne, okropne…Myślę Marcin, jesteś dorosły, masz 18 lat, to już się więcej nie powtórzy.Masz nauczkę na całe życie.Następna osiemnastka. Przygotowałem się.Na krzesełku koło łóżka przygotowałem sobie piżamkę,żeby wiecie - tylko wiecie, hops w piżamę i hops do łóżka.Na wszelki wypadek gdyby mnie suszyło przygotowałem sobie też wodę. Mimo wszystko, bo jestem przezorny, na samym dole - reklamówka.Budzę się po osiemnastce.Narzygane do piżamy, ja w reklamówce.Dlatego teraz mój ojciec wraz z wujkami i sąsiadami nie piją na legalu.Przeszli z piciem do konspiracji. Założyli nawet tajną grupę do picia, która nazywa się G8.I nawet nie mają pojęcia o tym, że na ich tropie jest tajna grupa CIA,czyli ciocia Celina, Irenka i Adelajda. Z ukrywaniem się picia najlepiej zrobić jak mój dziadek.Najebany non stop. Babcia nigdy nie poznała. Bo nawet nie miała porównania. Ja mam taką rodzinę. Miałem 7, 8 lat. Impreza rodzinna. Zastawione stoły. Podchodzę koło talerzyka mojego ojca. Sięgam po wodę mineralną. Piję.I tym sposobem pierwszy raz napiłem się wódki na swojej własnej komunii świętej. Co ze mnie wyrośnie? Jak ja tak szybko zacząłem pić wódkę? Podobno ten najgorszy, piąty stopień alkoholizmu; to picie perfum. Trudno. Będę chodził na imprezy do Rossmana. Dzień dobry. Proszę setkę Hugo Bossa i na przepojkę, przepitę (jak się u was mówi? przepojka? przepita?). Popychacz (głos z widowni). Popychacz?! To nieźle. Chociaż...też kiedyś byłem na takiej imprezie, że mówiło się na to piwo. I na popychacz. Poproszę Fa w kulce.
Ale cóż się dziwić? U nas w Polsce. Alkohol jest rozwiązaniem na każdy problem.
Masz zły humor? Napij się. Na kaca? Wiadomo! Czym się strułeś, tym się lecz.
Jak jesteś przeziębiony? No to wiadomo. Grzaniec z miodem. Na ból gardła? Wódka z pieprzem. Na żołądek? Żołądkowa. Na zatoki? I tu wyjątek! Bo nacieranie, ale i tak spirytusem. Chociaż powiem wam, że mam takiego kumpla, który naprawdę bardzo dużo imprezował, ale nie pije już od 3 lat, bo nie żyje od dwóch. Czasami po występach ludzie podchodzą do mnie i pytają przy barze. Marcin, napijesz się z nami wódki?No i ja czasami nie mogę się napić bo przyjechałem autem. I ludzie tego nie rozumieją. To nie jest dla nich argument. Ja mówię: - Nie mogę, bo przyjechałem autem.
Dobra, to...weźmiesz taksówkę. No, ale człowieku my jesteśmy w Gdańsku a ja mieszkam w Rybniku. To pojedziesz bocznymi. Ale czasami mówię też zgodnie z prawdą. Mówię, że nie piję wódki, bo choruję na cukrzycę typu pierwszego. Acha, acha, acha… Dla Marcina żołądkowa gorzka! Dlatego zawsze mówię tak. Jak ktoś chce się napić ze mną wódki, mówię:Nie stary, dzięki. Nie piję wódki, bo po wódce lubię eksperymentować z seksem.
A ludzie mówią: Stary nic takiego. Ja też tak mam. No, stary niby nic takiego, ale później każda wizyta u weterynarza 150 złotych. Dobrze Marcin. To ty lepiej nie pij.Robię tak, ponieważ w Polsce jest takie przeświadczenie, że kto nie pije, ten pewnie podpier!dala.
JAK PIJĄ POLACY 2 STAND UP Marcin Zbigniew Wojciech
Теги
marcin zbigniew wojciechmarcin wojciechzbigniew wojciechmarcin wojciech stand upmarcin zbigniew wojciech stand upstand upstand up po polskustand up nowestand up wystepstand up programstand up zbigniew marcin wojciechmarcin wojciech komikstand up polskaśmieszne filmymarcin zbigniew stand upjak piją polacyjak piją polacy 2stand up alkoholstand up alkoalkoholjak piją