Wypisuje się dziś hasła tolerancji nastał czas
nienawiści basta w nas ignorancji bastard spasł się jak basza
hulaj dusza śmieszy tumani przestrasza
Kiedyś bawiła mnie ta cała błazenada
Teraz przeraża a i tak zdarza się nadal
Ja nijak nie potrafię tego objąć rozumem
Co to porusza tłumem by służył za cudzy instrument?
Nie tak dawno jeszcze lament i gniew
Kompromitacja i śmiech przerzucanie wzajem winy
A najsmutniejsze jest że to nie był pech
Bo decyzje te podjęliśmy my nikt inny
Myślimy pewnie teraz 'Dobre i to zachować status quo
nim wyniknie nowe zoo' - racja
czy tylko aby nie leziemy w bagno
wierzymy na słowo a czujność jest na wakacjach
Ile prawd tyle głów jest wiem
Ile słów jest ściem a każdy ma swoją ofertę
I komu zaufać tu ku czemu skłaniać się mów
czy kierować się rozumem czy sercem?
Cały czas informacja nas zalewa czekaj
To już nie rzeka to biblijny potop niemal
Lepiej chyba już nie ma a coraz szybciej się zmienia
Nie do przecenienia rola trzeźwego myślenia
Fanatyk to fanatyk niezależnie jaki kolor jaki szyk
Ej fanatyk skażony plik ja tak się boję o was o dzieci moje
Przeczytaj strony historii
Cierpienia i przemocy tomy
Ile bóli i zawiści
W imię wyższej treści
W imię prawdziwej prawdy
Jednej jedynej wiary
Jednej prawdziwej barwy
Każdy jest nikim nic nie warty
Tak stracić jasność zamknąć się ciasno
Mądrość tylko mieć własną
nad wszystkie pierwszą o nie
Mądrości swych dla planów złych
Nie wlewaj w nich nie wolno ci
Mądrości swych dla planów złych
Nie wlewaj w nich mówię ci
Fanatyk to fanatyk niezależnie jaki kolor jaki szyk
Ej fanatyk skażony plik ja tak się boję o was o dzieci moje
Ещё видео!