La boheme , cyganeria , młodość ...szczęśliwy czas...
W tamte lata Montmartre
To ku sławie był start
Mienił się wśród błękitu
Małych kafejek czar
Wciągał nas , a ich gwar
Nie milknął aż do świtu.
Jadło się byle co,
Potem stromo się szło
Na maleńką mansardę ,
Gdzie zalegały strych
Rysunki głowy twej
I zarys bioder twych
La Boheme , cyganeria
Młodości smak , nadziei smak,
Cyganeria , La Boheme
Nie jęczał nikt ,że forsy brak.
Gdy artystą się jest,
Czekasz na losu gest,
Poczekalnia jest długa.
Patrzyliśmy nie raz
W noc letnią pełną gwiazd,
Czy któraś do nas mruga.
I uśmiechał się świat,
Kiedy grosz komuś wpadł
Z łaski pana marszanda,
I każdy królem był,
Do świtu wino pił,
z kumplami z biedy drwił.
La Boheme, cyganeria
To oczy twe i usta twe,
Cyganeria , La Boheme,
To myśl ,że anioł dotknie mnie...
Tobie sił było brak,
A ja , że wciąż nie tak,
Namaluje cię pięknej,
że uchwycę twój czar
Nim zbudzi się Montmartre
I świt o szyby brzęknie
Istnieć przestawał czas ,
Wlewał się między nas
Czarnej kawy ocean,
Krzyczała w nas ta myśl
Bezczelna - co tu kryć,
że tak kochamy żyć!
La Boheme, cyganeria
Dwadzieścia lat , szczęśliwy czas
Cyganeria , La Boheme
Geniusz tych czasów mieszkał w nas...
To już było , a dziś
Gdy mi zdarza się iść
Krok od tamtego bistra'
Inny szyld , inne drzwi
Przypominają mi ,
że moja młodość prysła
Siła wspomnień mnie gna
Ile tchu ,
wbiegam na schody do mej mansardy
Lecz z popękanych ścian
czas dawno barwę starł
i bez za oknem zmarł...
La Boheme...to oczy twe, i usta twe
Cyganeria, La Boheme
Ta myśl , że anioł dotknął mnie
La Boheme , cyganeria
Oddala się, w niepamięć mknie
Cyganeria , La Boheme
Choć trochę ją ocalić chcę...
Ещё видео!