Takiej Dody jeszcze nie widzieliście. Ta dziewczyna jest autentycznie poruszona chorobą swego ukochanego, który wyszedł właśnie ze szpitala, ale tylko na parę dni. - Dostał kilka dni przerwy przed najgorszym etapem leczenia, który go czeka - opowiada Doda, która szczerze angażuje się w pomoc chorym na białaczkę. - Dzisiaj mam fatalny dzień, ponieważ w południe miałam się spotkać z 12-letnią Olą - dodaje. - Jej marzeniem było mnie zobaczyć, ale...
Ещё видео!