Choć ta zasiadka była całkiem udana, to jednak czuję lekkie rozczarowanie. W ciągu niecałych czterech dni udało mi się złowić tylko dwa karpie, a prawda jest taka, że oba zostały złowione w ciągu trzech godzin jednego poranka. Pogoda była odpowiednia do połowu karpi na wygoninie - padało i wiało, ale niestety rybki nie współpracowały tak, jak mi się wydawało, że mogłyby współpracować. Było to moje piąte podejście do wygonina, i po raz piąty udany, bo lądowały na mojej macie tylko karpie. Ta zasiadka była również spontaniczna, zaplanowana kilka dni przed przyjazdem, i miała być na innym stanowisku, ale niestety tylko to było wolne spośród tych, które mnie interesowały.
Pozdrawiam Dawid.
Zapraszamy na Facebooka : [ Ссылка ]
Ещё видео!