Trwa wymiana domowych kamer na wersje HD. Najpopulaniejszym sprzedawananym w Polsce videorecorderem jest obecnie "pistoletowa" Toshiba Camileo P10, kosztująca niecałe 400 złotych. Mimo małych rozmiarów umożliwia ona nagrywanie filmów w rozdzielczości do 1080p.
O ile jakość obrazu z Camileo P10 można uznać za zadowalającą, to problemem jest rejestrowany przez nią dźwięk. Zrobiliśmy więc porównanie, nagrywając te same sceny Toshibą oraz kompaktowym aparatem cyfrowym Nikon Coolpix s570 (cena ok.700 złotych). I chociaż nagrywa on video w rozdzielczości jedynie do 640p, jakość dźwięku jest o wiele lepsza, niż z Camileo P10. Co więc lepiej kupić - kamerę HD z marnym mikrofonem za 400 zł czy kompakta za 700 zł z możliwością nagrywania video SD , za to z lepszym dźwiękiem? Oceńcie sami.

свернуть