Super ujęcia z drona i montaż :
[ Ссылка ]

Pomoc w łapaniu i liczne odwiedziny w schronisku: [ Ссылка ]

Wolontariusze zajmujący się Puszkiem :
[ Ссылка ]

Karma dla Puszka :

[ Ссылка ]

Trop Warszawa na FB:
[ Ссылка ]

Dawno, dawno temu dowiedzieliśmy się o psie w typie owczarka kaukaskiego, który łazi nocą po Bródnie.
Pojechaliśmy, zobaczyliśmy i zastygliśmy na chwilę.
Koń wielki majaczył w mroku unikając ludzi.
Łaził między blokami szukając jedzenia.
Śmietniki, trawniki i kocie stołówki.

Zaczęło się zbieranie informacji.

Klatka odpadała, bo pies był naprawdę duży.
Inne opcje w zasadzie też. Nie było go gdzie odciąć.
Pies był czujny, wielki i tak naprawdę nikt nie wiedział jak się zachowa podczas próby łapania.

Po jakimś czasie zebrała się grupa osób zainteresowana wspólną akcją. Zaczęliśmy się wszyscy kontaktować.
Ustaliliśmy, że psiak zaczął zaglądać na wielki plac przy Malborskiej. Trochę budowa, a trochę wjazd na osiedle.
Sypiał w Lasku Bródnowskim, który był tuż obok.

Puszek zaczął być dokarmiany na budowie.
Trzy razy na dobę. Dzięki temu zaczął się trzymać tego miejsca. Przestał tak bardzo łazić po osiedlu i przez ruchliwe ulice. Nam to dawało większą kontrolę nad nim i czas na planowanie jak, by go tu złapać.

Zdecydowaliśmy się na środki farmakologiczne.
Ustaliśmy się, że zbieramy się godzinę przed karmieniem.
Wszystko odbyło się jak zawsze. Psiak dostał jedzenie.
Zaczął jeść i poszło..

Nie zjadł wszystkiego , więc nie byliśmy pewni czy zadziała.
Na szczęście dość szybko Puszka zmuliło.
Daleko nie odszedł. Jakieś 50 m i na trawniku ul. Malborskiej zaległ. Najpierw tak tylko na chwilkę, a potem już został.
Sprawdzaliśmy czy go odcięło. Coś tam się ruszał.
Zdecydowaliśmy, że działamy. Najpierw okrążyliśmy Puszka siatkami odcinając go na trawniku, gdzie leżał.
Nawet próbował uciekać, ale doszedł do siatki i Kasia zgasiła go wzrokiem. Padł na amen. Najpierw założyliśmy mu poskrom, a potem kaganiec. Potem wepchnęliśmy go do klatki i stało się. Puszek zabezpieczony.

Dość szybko przyjechał EKO patrol, za co dziękujemy.
Wspólnymi siłami załadowaliśmy Puszka do auta SM i pojechał do Schronisko Na Paluchu

Wszystko udało się dzięki współpracy wielu osób.
TROP niestety musi pracować, mieszka daleko od niektórych miejsc i bez aktywnych lokalesów sobie nie daje rady.
Tym razem wszystko zadziałało jak trzeba :)

Wielkie dzięki za akcję ( kolejność losowa) :

Marcin Ochal Zwierzęta Sulejówek Olga Siporska Kasia Hela Kielar Małgorzata Harasim Piotr Kleszczyński Piotr Kleszczyński DogTalk Magdalena Olszewska Czarek Kleszczyński @iza.tolloczko @katarzyna.leszczynska.756 Justyna Zając oraz wielu, wielu super ludzi z Bródna, którzy do nas pisali i informowali o Puszku. Za karmę do karmienia Puszka dziękujemy 4DogS

To co wiemy o Puszku. Niekastrowany samiec bez chipa.
Miał kopiowane uszy i oceniono go na około 5 lat.
Pierwsze obserwacje wskazują, że nie jest agresywny.

свернуть