Wielu przychodzi na kurs i gdy usłyszą, że jedziemy na skrzyżowanie w rejonie ulicy Jałowego to ogarnia ich strach. Czy ten strach jest zasadny? Dzisiaj przyjrzymy się temu skrzyżowaniu z kilku stron.
Zaczniemy od według mnie najłatwiejszej strony. Jedziemy ulicą Jałowego niebieskim samochodem z numerem 1 od centrum i skręcimy za pierwszeństwem w ulicę Wyspiańskiego. Trzeba pamiętać w tym przypadku aby odpowiednio wcześniej zająć lewy pas, bo tylko z niego można wykonać ten manewr. Jedziemy za pierwszeństwem więc możemy śmiało jechać z zachowaniem szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania, trzeba również zwrócić uwagę na przejazd kolejowy i upewnić się czy nie nadjeżdża pociąg, a po skręcie uważamy na przejściu dla pieszych, na którym zazwyczaj jest bardzo wzmożony ruch pieszych. Kończąc skręt trzeba ocenić czy przepuszczając pieszych nie zablokujemy skrzyżowania.
Teraz podjedziemy od trudniejszej strony, ale nie tej najgorszej. Wjeżdżamy ulicą Krakowską żółtym samochodem z numerem 2 i dojeżdżamy do naszego skrzyżowania, tutaj ważna uwaga, jeśli nie ma pieszych na przejściu to dojeżdżamy do linii warunkowego zatrzymania(trójkąty), a nie zatrzymujemy się przed przejściem co jest bardzo częstym błędem tutaj. Dojeżdżamy i chcemy skręcić w lewo(lewy pas), widzimy przed sobą znak "ustąp pierwszeństwa" z tabliczką, która pokazuje nam, że pierwszeństwo mają pojazdy jadące z prawej strony oraz te jadące na wprost i tym właśnie pojazdom musimy ustąpić. Możemy sobie ułatwić ten skręt w lewo, skręcając ciaśniej nie wjeżdżając na pasy środkowe. Natomiast nie ustępujemy pojazdom z lewej strony ponieważ oni również mają znak ustąp, a jeśli dwie strony mają ten sam znak to wchodzą w grę zasady ogólne, czyli zasada prawej strony. Pojazd czerwony nr 3 ma nas po prawej stronie więc to on musi nam ustąpić.
Następnie znajdujemy się z perspektywy czerwonego samochodu z numerem 3.Jest to najgorsza strona. Podjeżdżamy ulicą Reymonta do naszego skrzyżowania. Tutaj widzimy znak ustąp z tabliczką z której wynika, że pojazdy z lewej strony i z przeciwka są na drodze z pierwszeństwem, natomiast pojazdom z prawej strony(żółty samochód nr 2) ustępujemy ponieważ też mają znak ustąp przed sobą, ale są po naszej prawej stronie. Wykonujemy najtrudniejszy tutaj manewr czyli skręt w lewo, co znaczy że musimy ustąpić wszystkim pojazdom, a także musimy rozejrzeć się przed przejazdem kolejowym oraz wziąć pod uwagę to, aby w razie korków nie zatrzymać się na nim. Czas oczekiwania może być tutaj bardzo długi, inni kierowcy mogą sie denerwować, ale nas to nie interesuje. Czekamy aż będzie wolna droga, jeśli to długo nie następuje, możemy powolutku podsuwać się bliżej środka skrzyżowania licząc na to, że ktoś zrzeknie się pierwszeństwa na naszą korzyść i nas puści. Często to jedyny sposób na wyjechanie z tej ulicy. Na szczęście wyjazd z tej strony na tym skrzyżowaniu jest mniej popularny na egzaminie niż inne kierunki w tym miejscu.
Ostatnią strona tego skrzyżowania jest przejazd od ulicy Wyspiańskiego z perspektywy zielonego samochodu numer 4. Ta strona jest w miarę łatwa gdyż jedziemy drogą z pierwszeństwem przejazdu i chcemy z niej zjechać na wprost. Musimy powoli podjechać upewniając się ze na przejściu dla pieszych nikogo nie ma, zajmujemy miejsce tuż za przejściem i przepuszczamy pojazdy jadące tylko z prawej strony(pojazd niebieski z numerem 1).
Trzeba wziąć po uwagę, że na tym skrzyżowaniu często panuje spory ruch i wielu kierowców nie ładnie mówiąc "wpycha się" wymuszając nam pierwszeństwo co może zaburzyć nasze postrzeganie pierwszeństwa w tym miejscu. Jak widzimy, że ktoś wymusza pierwszeństwa to oczywiście zwalniamy i przepuszczamy go, aby nie dopuścić do sytuacji kolizji lub wypadku
Zapraszamy na kurs prawa jazdy: [ Ссылка ]
Zapraszamy również do polubienia fp: [ Ссылка ]
