Rogoźnica, mała wieś na Dolnym Śląsku znajdująca się w trójkącie pomiędzy Wrocławiem, Wałbrzychem, a Legnicą skrywa najmroczniejsze tajemnice II wojny światowej. Powstały tu centralny obóz koncentracyjny Gross Rosen był jednym z niewielu, które nie miały komór gazowych, a pomimo tego Niemcom udało się zachować wyśrubowane przez siebie normy ludobójstwa. ⅓ osadzonych zginęła, średnia długość życia pracujących nieludzko osadzonych wynosiła 5 tygodni. Losów wielu do dziś nie udało się ustalić, podobnie jak niektórych z celów dla których niemiecki przemysł wojenny zbudował tą istną korporację śmierci.
Zdjęcie ilustracyjne więźniów z obozu Ebensee, gdyż zachowało się bardzo mało dokumentacji z Gross Rosen.
