Łódź słynie również z murali. Tu kilka wybranych przykładów.

Pierwszy to mural pokazany na filmie przywołuje rewolucję 1905-7. Łódź miasto rewolucji. O co wówczas walczono w fabrycznym mieście? O ośmiogodzinny czas pracy, sprawiedliwe zarobki, nie zatrudnianie dzieci. Mural przypomina historię związaną z miastem i jego fabryczną przeszłością. Ale wydarzenia te miały również wpływ na powstanie najstarszych łódzkich szkół średnich, działających do dziś.

Kolejny również odwołuje się do historii miasta. W artystycznej wizji dawna Widzewska Manufaktura łączy się ze słowiańskimi elementami. Bogini Mokosz, zerka na widza ze ściany dawnej fabryki należącej do Juliusza Kunitzera. Przypomnijmy, fabrykant zginał w zamachu we wspominanym już 1905 roku.
Co wspólnego łączy słowiańską Mokosz z włókienniczą Łodzią. Była patronką ziemi i plonów, narodzin i życia, ale także odpowiadała za strzyżenie owiec i przędzenie lnu. Dlatego w jej włosach znalazły się kłosy zbóż, obfite plony i… szpulka nici. Bogini towarzyszą dwa koguty, które niegdyś składano jej w ofierze.

A na koniec warto też przyjrzeć się muralom, które powstały w mieście, upamiętniając 800-lecie założenie zakonu dominikanów. Prace te są spokojne, refleksyjne i bardzo malarskie. Jeszcze inne oblicze murali.

свернуть