To miał być długi dzień. Chełmsko Śląskie opuściłem przed świtem, a że
droga była równa i łatwa, to stwierdziłem, że warto takie odcinki przejść sprawnie. No i zgadnijcie co się stało? Już przez dwa ostatnie dni żegnałem się z Górami Kamiennymi, a tu... Kamienne znowu! Dalej znów miał na mnie czekać łatwiejszy etap, by wreszcie pojawić się we wschodniej części Karkonoszy, ale... nie było tak znowu bezproblemowo. Sami zobaczcie:
Zostaw po sobie komentarz i subskrybuj. Nic tak nie motywuje, jak wasze komentarze! :)
Subskrybuj: [ Ссылка ]
------------------------------------------------------------------------------
Strona projektu: [ Ссылка ]
Mapa czternastego odcinka: [ Ссылка ]
Mój ekwipunek na szlak: [ Ссылка ]
Zapis śladu: [ Ссылка ]
*dzienny dystans wyświetlany w czasie filmu uwzględnia dojście do szlaku lub zejście na nocleg. Końcowa wartość wskazuje natomiast już tylko kilometry pokonane w ramach GSS 2.0. Z tego powodu mogą wynikać drobne rozbieżności.
------------------------------------------------------------------------------
Bądź na bieżąco:
Blog: [ Ссылка ]
Facebook: [ Ссылка ]
Instagram: [ Ссылка ]
----------------------------------------------------------------------
Kup sobie kubek, koszulkę lub zdjęcie i wspieraj kanał:
[ Ссылка ]
-----------------------------------------------------------------------
Podobało ci się? Dołącz do patronów na Patronite, by materiały mogły się ukazywać jeszcze częściej :)
Patronite: [ Ссылка ]
-----------------------------------------------------------------------
Muzyka dla ciekawskich:
(wrzucę jutro)
Ещё видео!