Nurek z bazy nurkowej pod zamkiem. Nurkuję w zatoce po lewej stronie. Dużo zwalonych drzew, pod nimi bogate życie. Woda niestety nie najlepszej przejrzystości, bo ulewy ostatnio były częste, mimo to jest fajnie i zapowiada naprawdę dobre warunki w okresie suchym. Przeciąłem najpierw zatokę przez całą jej szerokość z pomostu na drugi brzeg i potem spływałem wzdłuż brzegu do pomostu. W sumie 60 minut pod wodą. W najgłębszym punkcie 10 metrów, ale kompletnie nic do oglądania. Najfajniej wzdłuż brzegów na głębokości rzędu 5-3 metry.
