Pod koniec października zacząłem palić ekogroszkiem. A w zasadzie miałem zacząć palić...
Ekogroszek, który kupiłem luzem na składzie opału, został rzucony na pierwszą turę do ogrzewania domu oraz CWU.
I o ile pierwsze palenie było ok, tak po 1,5 dnia od rozpalenia niespodziewanie piec się wyłączył. W kotłowni bardzo śmierdziało dymem albo jakąś siarką...
To było zaskoczenie! Bo pierwsze godziny palenia nie wyglądały na podejrzane, w piecu dobrze się paliło. A na filmie widać jak słabo palił się ekogroszek. Osiągnięcie temperatury 40 stopni C to był praktycznie bardzo trudny i czasochłonny proces...
Resztę widać na filmie.
Ещё видео!