- Dojeżdżałem 100 km, żeby zrobić trening w oborze. Rozgrzewką było zamiatanie korytarza. A później polecieliśmy na zawody do Ameryki, na które oczywiście wcześniej trzeba było samemu zarobić - wspomina swoje początki Marek Czajkowski, obecny Mistrz Polski Strongman 2022. - Jeżeli ktoś mi powie, że się nie da, to odpowiem mu, że wszystko się da! Najpierw się z ciebie śmieją, później podziwiają a na koniec pytają jak to zrobiłeś - dodaje najsilniejszy białostoczanin.
Ещё видео!