Celem terapii ani psychoedukacji nie jest:
- Szukanie komfortu oraz pocieszenia
- Narzekanie i boksowanie ludzi oraz okoliczności uciekając od swojej własnej odpowiedzialności
- Szukanie racji, dominacji czy przewagi
- Wzmocnienie defensywności i dalszy udział w trójkącie dramatycznym
- „Poszerzanie wiedzy” jaka jest obarczona zerowym ryzykiem wdrożeń
- Etykietkowanie czy stygmatyzowanie siebie oraz innych
- Zaspokojenie ciekawości dlaczego inni mi to robią!
- Kompromisu i wzmacniania postaw współzależnych
Terapia służy nabyciu EDUKACJI (przełożenie „wiedzy” o sobie na kreowanie doświadczenia) i konfrontację z życiem i jego wyzwaniami) bez jakiegokolwiek moralistycznego osądu w kategoriach „dobra” czy „zła” szanując miejsce z jakiego się zaczyna, uwzględniając indywidualne „MOCE” przerobowe oraz background.
Pracujemy nad MOCĄ i sprawczością zamiast nad „deficytem” czy „problemem”
Nauczenie się innych nich wyuczone, pozytywnych nawyków jakie kształtują policzalną rzeczywistość.
Bezpieczeństwo, komfort, poczucie własnej wartości są jej wynikową.
Zatem Nie pytaj, jak oni mogli mi to zrobić, afirmując bycie ofiarą nadużycia, zacznij pytać, gdzie ja wybierałam doświadczenie Cierpienia, za jakie teraz biorę całkowita odpowiedzialność?
Ból wychodzenia ze starych schematów jest nieunikniony, natomiast cierpienie jest OPCJONALNE.
Jeśli nie ma miejsce na pomyłkę oraz wnioski to nie ma miejsca na wzrost oraz autorefleksje.
Jest jedynie miejsce na personę, maskę, kłamstwo.
Tam jest lęk, a gdzie jest lęk nie ma miejsca na miłość, akceptację, wolność czy równość.
[ Ссылка ]
Ещё видео!