Jak nie dać się oszukać naciągaczom uczyli dziś seniorów urzędnicy i policjanci z Suwałk.W miejscowym Ratuszu odbyło się spotkanie poświęcone prawom i obowiązkom klienta. Całość skierowana była do mieszkańców powyżej sześćdziesiątego roku życia. Jak pokazują statystyki, najstarsi to osoby szczególnie narażone na atak oszustów. Wśród uczestników było wielu, którzy dali się oszukać. Jedni z góry zapłacili za wstawienie okien, których nigdy nie zobaczyli, inni zapłacili rzekomemu pracownikowi spółdzielni, który wmówił im konieczność wymiany wizjera a jeszcze innych oszukano podczas wydawania reszty. Słowem ilu ludzi tyle smutnych historii. Fachowcy uczyli seniorów, na co powinni zwracać uwagę podczas zakupów i mówili o ich prawach. Na przykład niewiele osób wie, że w odpowiednim terminie może odstąpić od zakupu i oddać towar, nawet jeśli transakcji dokonano poza sklepem. Teresa Mazur, Rzecznik Praw Konsumenta w Urzędzie Miasta Suwałki ocenia, że ponad połowa jej petentów to osoby w podeszłym wieku. Często nie są ofiarami oszustów tylko pozwoliły sobie wmówić, że mają do czynienia z niewiarygodną okazją. Później towar lub usługa rozczarowała ich i czuli się oszukani. Osobny temat poruszył podinspektor Jarosław Golubek z wydziału prewencji komendy suwalskiej policji. Mówił jak uniknąć oszustwa metodą "na wnuczka", kiedy to przestępca dzwoni do swojej ofiary i podając się za krewnego próbuje wyłudzić pieniądze.
