Wesprzyj nas. [ Ссылка ]
Zaczęło się u schyłku XVIII wieku, kiedy w Ustroniu pełną parą pracowały jeszcze huta, kuźnia i walcownia. Na fajrant robotnicy obmywali się w wodzie podgrzewanej żużlem z pieca. Po pewnym czasie, ci którym dokuczał reumatyzm, poczuli się dużo zdrowiej. Lekarze skojarzyli fakty i tak narodził się biznes kuracyjny ze specjalnością – kąpiele żużlowe. Z końcem XIX wieku doszły do tego źródła mineralne i borowina.
W czasach PRL-u Ustroń stał się oczkiem w głowie władz i mekką dla ludzi trudu (głównie) z Górnego Śląska. Wizytówką Zdroju są do dziś „piramidy śląskie” – pięknie wkomponowane w krajobraz Równicy budynki kompleksu sanatoryjno – uzdrowiskowego. Jego budowę rozpoczęto w latach 60-tych XX wieku. Nawet dzisiejsi developerzy muszą pogratulować smaku i rozmachu autorom tego dzieła. Śląsk ma coś szczęście do piramid. W Tychach, nad jeziorem Paprocańskim, w miejscu, o którym ludzie od wieków mawiali, że w nim sił i zdrowia nabrać można, znany bioenergoterapeuta wzniósł szklaną piramidę – ściśle według wymiarów tej egipskiej. Tak więc to dobrej energii miejsca doszła energia kształtu piramidy i bioenergetyczne „czary-mary”. Ci, co słono zapłacili i z owych dobrodziejstw korzystali, powiadają, że „żyć – nie umierać’! I jeśli ciekawość Was rozpiera – z nimi rozmawiajcie.
PS. Najwięcej czasu w Ustroniu spędziłem wśród Rdzawych Diamentów. Myślę, że każdy chłopiec będzie miał tak samo, wszak żaden nie przejdzie obojętnie obok zabytkowych i unikatowych maszyn ani nie zatrzyma się na jednym tylko „motocyklowym rosołku”. Cześć Włóczykije!
KARTECZKI Z WYCIECZKI
USTROŃ – JAK HUTNICY PO ROBOCIE ZDRÓJ TWORZYLI
Podziękowania za muzykę dla Karola Krusia oraz zespołu White Garden
produkcja
maxlook.pl
biuro@pljestok.pl
2018
Copyright © 2018 by MAX LOOK Michał Łukaszyk
Ещё видео!