➡ KSIĄŻKA: Garabandal. Czy koniec czasów jest bardzo bliski?
[ Ссылка ]
➡ PŁYTA DVD: [ Ссылка ]
➡ NASZE ALLEGRO: [ Ссылка ]
*
Z homilii ks. dra hab. Roberta Skrzypczaka z 27 listopada 2022 roku
➡ ŹRÓDŁO: [ Ссылка ]
Przed dwoma laty natrafiłem na objawienia Matki Bożej na północy Hiszpani w Garabandal, o których nie słyszałem wcześniej. Do tej pory albo ludzi to nie interesowało, albo ludzie trzymali dystans wobec tego, bo byli „mądrale”, którzy mówili „A nie wierzcie w Garabandal, nie wiadomo kto się tam objawił czy Matka Boża czy sam diabeł”. Kościół się jeszcze nie wypowiedział, można to powiedzieć o każdym zjawisku nadprzyrodzonym.
Poruszyło mnie to, że Maryja tam właśnie w San Sebastián de Garabandal mówiła o tym, że przyjdzie taki czas kiedy Bóg będzie chciał uratować ludzi żeby się nie potępili, pomóc ludziom przed konfrontacją z ostatecznym sadem i posłuży się czymś takim co Maryja nazywała „ostrzeżenie” i że to ostrzeżenie będzie pewnym darem Boga, pewnym czasem wstrząsu, rodzajem nadprzyrodzonych rekolekcji, jakiegoś impulsu, otwarcia oczu i Maryja wtedy spośród różnych znaków które miały zapowiadać ten czas powiedziała, że będzie taki okres kiedy nie poderwie się żaden samolot, wszystko zostanie zablokowane.
Pomyślałam sobie czy to już teraz? A potem Maryja powiedziała też, że to się stanie w okresie pomiędzy marcem a majem, czyli wskazała na okres paschalny czyli Wielki Post i czas Wielkiej Nocy. To zwróciło moją uwagę i zainteresowałem się tym bardziej. Potem jeszcze bardzo mnie to poruszyło, że objawienia Matki Bożej w Garabandal dotyczyły lat 1961-1965. A więc okres który mnie szczególnie interesuje, bo z jednej strony ja wtedy się urodziłem, a druga rzecz wtedy trwał w kościele Sobór Watykański II, a więc to bez wątpienia najważniejsze wydarzenia dla kościoła katolickiego w XX wieku.
A potem także w tym czasie zaczęły rodzić się wielkie ruchy odnowy w kościele, ks. Franciszek Blachnicki rozpoczął swoją działalność oazową wśród dzieci i młodzieży, w Hiszpani zaczęły rodzic się wspólnoty drogi neokatechumenalnej. Ogromny impuls misyjny, który obejmował małżonków, rodziny… Niesamowita odbudowa chrześcijańskiej wiary wśród ludzi świeckich.
I to co mnie tam poruszyło to był jeden moment. Jak mówili świadkowie, jedna z tych czterech dziewczynek, które odbierały objawienia Matki Bożej kiedy widzieli Maryję to zastygali w takim jakby porywie zachwytu, że kiedy trwali w tym zachwycie to inni ludzie usiłowali nawet ich kłuć albo parzyć czymś, a one nie reagowały. I miały w różnych okresach też lokucje czyli taki dar zanurzenia się w niezwykle bliską intymność z Maryją i wtedy mogły z Nią rozmawiać i ją słyszeć. Wielu rzeczy nie rozumiały z tego co Maryja im mówiła i w czerwcu 1963 roku kiedy umarł ukochany papież Jan XXIII Maryja powiedziała jednej z tych dziewczynek coś takiego: jeszcze będzie trzech papieży, owszem będzie jeszcze czterech, ale jego pontyfikat będzie na tyle krótki, że nie będzie miał znaczenia, a potem przyjdzie koniec czasów.
I ta jedna z tych dziewczynek Conchita mówiła: Maryja mi mówiła o końcu czasów pytałam Ją czy to chodzi o koniec świata? Nie. Nie mówię o końcu świata mówię o końcu czasów.
I to właśnie jedna z tych wizjonerek wróciła do sprawy w 2013 roku już po abdykacji Benedykta XVI i przypomniała sobie że Maryja mówiła jej o tym, że nadejdzie ten koniec czasów… Czy to będzie elementem właśnie tego ostrzegania?
Papież Benedykt, który w tym 2013 roku złożył Urząd Piotrowy, co było niesamowitym wstrząsem, potem w czasie ostatniej rozmowy jak też nazywa się książka w której rozmawiał z Peterem Seewaldem, został zapytany jak interpretuje, ocenia swój pontyfikat. I papież Benedykt powiedział coś takiego właśnie zaskakującego: Mój pontyfikat można byłoby powiedzieć jest pontyfikatem pomiędzy. Przyszło mi posługiwanie w kościele pomiędzy epoką, która odchodzi i pewnymi nowymi czasami.
Kościół będzie potrzebował wkroczyć w nowe czasy tylko Maryja ani papież Benedykt nie powiedzieli czy to będą czasy dobre czy złe, tego nie wiemy. Ale Bóg jakby prowadzi nas poprzez swoją historię, swój czas i mówi także o końcu czasu, być może to jest koniec czegoś do czego się przyzwyczailiśmy. Koniec pewnych nawyków, koniec pewnych pojęć, wejdziemy jakby na nową ścieżkę, na nowa drogę tylko ja sam nie wiem czy to będzie droga łagodna i piękna czy to będzie droga wyboista i bardzo trudna. Nie wiemy. W każdym razie zawsze jeśli Maryja mówi takie rzeczy to zawsze dodaje „Tylko się nie bójcie, bo jestem z wami”.
#garabandal #skrzypczak #objawienia
Ещё видео!