Ostatnie miesiące drugiej wojny światowej niosły rychły kres funkcjonowania wielu dolnośląskich folwarków. Zazwyczaj położone z dala od wsi, często poważnie uszkodzone w trakcie walk - zniechęcały napływających osadników do przejmowania w nich roli gospodarzy. Przede wszystkim nie czuli się tam bezpieczni, będąc świadomi bezkarności przedstawicieli zwycięskiej armii, traktującej zastane dobra jako wojenne trofeum. Tak stało się między innymi z doświadczalnym folwarkiem Haidehof.
Ещё видео!