Duet "Póki co"
Śpiewa: Elżbieta Rojek
Tekst poniżej:
Krzyk
sł.: Włodzimierz Brzeziński; muz. E. Rojek, J. Bieliński
Chyba nie od dzisiaj wiecie, w jakim przyszło żyć nam świecie
Stres, niepewność, więc bez przerwy nerwy i raz jeszcze nerwy
Przeczytałem raz w gazecie, że gdy nerwów mieć nie chcecie
Z dobrym wtedy je wynikiem trza odreagować krzykiem
Wnet sąsiedzi proszą: - Łaski! Owe potępieńcze wrzaski
słychać w całej kamienicy – idź pan krzyczeć na ulicy!
Panie Wariat! Ej! Panie Wariat!
Przestań pan już mordę drzeć, bo my chcemy spokój mieć.
Panie Wariat!
Nie przeszkadzaj już nikomu, tylko idź się drzeć do domu!
Na ulicy jest wygodnie, lecz cóż począć, gdy przechodnie
Za mną wciąż się oglądając – mówią – w czoło się pukając:
– Jezu Chryste, co za menda po ulicach nam się szwenda!
Chodnikami i wzdłuż szosy idzie, drąc się wniebogłosy!
Panie Wariat...
Boli jak wyrzut sumienia brak ludzkiego zrozumienia
Dla niezwykle skutecznego środka antystresowego
Jeszcze dziś pistolet kupię i wraz z wami ukatrupię stres...
Kpiąc sobie z boskich praw, zaraz zrobię wam... pif-paf!
Panie Wariat...
---xxxx---
