Do kraju ruszyłem w piątek 17 grudnia około 20, a dojechałem w sobotę tez o tej porze.. Zaliczyłem 24 godzinna podróż, ale najwazniejsze że dojechałem... Dobrze że na drodze nie było śniegu, bo pewnie byłoby gorzej... Wszystkim tym którzy wyjeżdżaja w tym tygodniu do domu, rodziny szerokości. Pozdrawiam.
Ещё видео!