Czy można schudnąć robiąc cheatday co tydzień?

Można.

Ale można sobie tym też zniwelować wszelkie efekty.

Po 5/6 dniach trzymania diety masz jedną mega wartościową rzecz - zbudowałeś pewien schemat, złapałeś pęd.

Taki cheatday potrafi wszystko zepsuć, bo kolejnego dnia znowu trzeba wrócić do diety i „zacząć od nowa”. Nawet jeżeli utrzymasz tygodniowy deficyt kaloryczny, to może być ciężko psychicznie w tym wytrwać.

Często takie cheat day’e zmieniają się w cheat weekend.

A jak trzymasz dietę 5 dni w tygodniu, a w 2 dni balujesz… no to często kręcisz się w kółko, ale jednocześnie obciążasz organizm.

Z tego co zauważyłem w praktyce - osoby, które nie mają problemu z utratą tłuszczu (często niejadki), mogą sobie na coś takiego pozwolić.

Ale jeżeli całe życie zmagałe/aś się z nadwagą, bądź to dalej problem - to raczej unikałbym czegoś takiego.

Nie wspominając o fakcie, że samo stwierdzenie „Cheatday” jest głupie i może prowadzić do zaburzeń odżywiania. Bo nie ma „złych” i „dobrych” produktów. Na wszystko jest miejsce w diecie, tylko trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - czy jest to warte chwilowej przyjemności.

свернуть