Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie uzyskanie analogowego klimatu filmów, znanego mojemu pokoleniu z kaset VHS. Miała być kamera, jest pocket lens. Obiektyw a właściwie sama soczewka, w połączeniu z dekielkiem od body, podpięte do bezlusterkowca Canona R6. Obrazek, ku mojemu zaskoczeniu, całkiem sympatyczny. Spora winieta, naturalna z tej soczewki. Trochę kolorów w postprocesie i gotowe.
Ещё видео!