Czerwiec grudniową pogodę głosi, lipiec dla stycznia wróżbę przynosi. Gdy w lipcu upały, styczeń mroźny cały. Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”.
I rozpoczynamy pierwszy tydzień wakacji. W ogrodzie praca się nie kończy, nadal musimy dbać o systematyczne podlewanie roślin w czasie upałów, zwłaszcza w warzywniku i w donicach, a także o odchwaszczanie i ochronę naszych upraw przed szkodnikami i chorobami, ale postarajmy się też znaleźć czas na odpoczynek. W ogrodzie można się też wspaniale zrelaksować.
A widok niejednokrotnie umilają nam kwiaty uprawiane w pojemnikach czy to na tarasie czy na balkonie. Pelargonie, surfinie, fuksje, begonie, stokrotki afrykańskie, one wszystkie mienią się teraz kolorami i zachwycają bujnym kwitnieniem. Żeby się ono utrzymało pamiętajmy o regularnym dostarczaniu im składników odżywczych i wody, szczególnie w czasie gorących dni. W największe upały po konewkę lub wąż ze zraszaczem trzeba niekiedy sięgnąć nawet dwa razy dziennie.
A 30 czerwca, ostatniego dnia tego miesiąca obchodzimy Dzień Motyla Kapustnika. Chociaż wszystkie motyle wzbudzają w nas sympatię, a często nawet zachwyt, to obecność tego gatunku powinna być dla nas ostrzeżeniem, jeżeli w warzywniku uprawiamy warzywa kapustne. Mogą na nich rozwijać się gąsienice tego motyla, które potrafią zniszczyć nasze uprawy. Gdy jest sucho i gorąco pojawiają się też często małe białe i także urokliwe muszki – mączliki szklarniowe. One również upatrzyły sobie kapustę, kalarepę, kalafiory i inne warzywa kapustne, ale także można je zaobserwować np. na marchwi czy warzywach dyniowatych. Ich larwy podczas żerowania wysysają sok z uprawianych przez nas roślin, co może je wyraźnie osłabić. Jeżeli je zauważymy, możemy wykonać oprysk naturalnym preparatem na bazie oleju, związków sylikonowych czy wielocukrów. Należy zrobić dokładnie ponieważ preparat ten działa poprzez odcięcie owada od powietrza. Można się też wspomóc żółtymi tablicami lepowymi do wyłapania osobników dorosłych, ale zamieśćmy je w taki sposób, żeby nie łapały się na nie pożyteczne bzyki lub np. pszczoły. Warto też od czasu do czasu zrosić i przemyć liście warzyw kapustnych.
A pierwszy dzień lipca to Międzynarodowy Dzień Owoców. W wielu ogrodach to już czas zbiorów wielu gatunków, m. in. truskawek, jagód kamczackich i czereśni i tym samym czas owocowych przekąsek, deserów oraz robienia owocowych przetworów. Dojrzewają kolejne gatunki, w tym borówki amerykańskie. Pamiętajmy o ich regularnym podlewaniu w czasie suszy, ponieważ mają one płytki system korzeniowy.
Zbierać możemy też coraz więcej warzyw. Lipiec to już miesiąc obfitości w warzywnikach. Do sałaty, cebuli ze szczypiorem, groszku, bobu i kalarepy, dołączają m. in. pierwsze czerwone pomidory oraz cukinie. Możemy też zbierać już brokuły. Na czas wakacji nadal możemy przykładowo wysiewać fasolkę szparagową, letnie odmiany rzodkiewki i sałaty oraz rokiettę siewną. Możemy też nadal sadzić podrośnięte sadzonki warzyw dyniowatych, pomidorów lub papryki.
3 lipca obchodzony jest Dzień Ostrej Papryczki Chili. Warto przypomnieć, że roślina ta z powodzeniem może być uprawiana w donicach. Wystarczy jeden krzak ostrej papryki, żeby zaopatrzyć się w jej strąki, które podostrzą i nadadzą wyrazistości naszym potrawom. Papryka Chili jest zazwyczaj bardzo plenna i dodatkowo bardzo ładna. Jej czerwone strąki są bardzo dekoracyjne.
Ale jeszcze bardziej dekoracyjne są o tej porze kwitnące lilie. Kwiaty te są nie tylko piękne, ale często również zjawiskowo pachną. Przyjrzyjmy się w lipcu różnym odmianom, bo jest ich bez liku. Właśnie teraz możemy wybrać taką, która podoba nam się najbardziej, dowiedzieć się jaka jest jej nazwa, żeby jesienią zamówić odpowiednie cebule i posadzić w swoim ogrodzie.
Ещё видео!