Kraśnicki rodzynek, jedyny Jelcz w taborze, to lokalna wersja z jedną parą drzwi - L081MB3. Dość rzadko spotykany model, dlatego cieszę się, że udało mi się nim przejechać :) W rozkładach jazdy w mybusie kursy tej linii podmiejskiej obsługiwane przez ten autobus są oznaczone gwiazdką, jako autobus nieprzystosowany do przewozu niepełnosprawnych, czy rowerów i wózków.
Jelcz ma dość ciekawe wnętrze, kabina kierowcy obita drewnem, czy siedzenia rodem z jakichś Iveco lub SORów, ale z zagłówkami.
Pomimo siedzenia na samym tyle, coś z pracy silnika można usłyszeć. We znaki dawały się też lekkie wibracje. Poza tym, koło 6 minuty był krótki postój, ale nie chciałem go wycinać ze względu na lecącą w radiu piosenkę Dawida Podsiadło, którego lubię ;) A niedługo potem rozpętała się wichura i ulewa z racji zbliżającej się burzy. Do wnętrza wpadały krople deszczu przez otwarty szyberdach :P
Obecnie Jelcz posiada żółto-czerwone malowanie, natomiast w tamtym okresie miał takie, jak na miniaturce.
Linia: 9 (Mickiewicza Główny - Narutowicza p. Wyżnicę)
Data: 29.06.2020
Rocznik: 2006
Silnik: Mercedes-Benz OM904LAIII/6
Skrzynia biegów: ZF S5-42
Ещё видео!