1 próba ksiądz: "proszę pismo w sprawie apostazji"
2 próba ksiądz: "proszę odręcznie"
3 próba ksiądz: "brak adresu"
4 próba ksiądz: "akt urodzenia"
5 próba ksiądz: "proszę dwóch świadków"
6 próba ksiądz: ""nie" tłumaczy bo konkordat"
7 próba ksiądz: "wymyśla bajki by zniechęcić, a drugi śmieje się"
inne...
Ostatnio kolejne próby.
Nie wiem czemu, ale miesiąc ma iść pismo do Poznania że chcę wystąpić. I mam przyjść po miesiącu. Co chwila wydzwaniał do kolegi (proboszcza). Bo to proboszcz tym się zajmuje a nie ksiądz. Widać jak utrudniają. Niby nie potrzeba świadków, ale potem będą gadać to nie prawda że wystąpiłem. Że ktoś za mnie przyszedł, skoro tak mu zależało bym nie nagrywał. Nawet się nie przedstawił. Podpisu i kopii nie dał pisma z wniosku. Może ten i inne filmy coś dadzą. Chrzest, komunia, jakoś tamte filmy, zdjęcia nie przeszkadzają.
Wtedy ładnie okna otwarte na świat, dziś kościelne okna zabite dechami by nikt nie widział że ktoś próbuje wystąpić z kościoła. Teraz to już nie chcę apostazji bo to nie jest wystąpienie z kościoła.
Apostazja to tylko rezygnacja z sakramentów kościelnych. Wgląd do moich danych osobowych i dalej mają, mówią że zaliczam się do kościoła katolickiego. Ja chcę wystąpić z KK. Wszelkie moje dane mają zniknąć z ksiąg kościelnych. Nie żadne adnotacje o apostazji.
Ещё видео!