Sprawdziliśmy, czy w domowych zastosowaniach może działać drukarka 3D. Na wideo widzicie materiał z Poznania, z projektu RapCraft. Wiele wskazuje na to, że za kilka lat takie drukarki zawojują rynek. Będą dla nich setki, jeśli nie tysiące zastosowań. Już można wydrukować ulubioną zabawkę dziecka albo twarz jubilata z czekolady, dopasowane do stopy buty z nylonu... A co będzie możliwe za kilka lat? - Dajmy drukarki do szkół - apelują członkowie projektu RapCraft. - To dzieci, bez ograniczeń, jakie mają dorośli, wymyślą, co z tym drukiem 3D da się jeszcze zrobić - powtarzają.
Ещё видео!