Spacerkiem po Krynicy-Zdroju w pierwszy dzień listopada
1 listopada 2023r.
Krynica-Zdrój to miejsce wyjątkowe w południowej Polsce. Jej położenie geograficzne, walory turystyczne i wypoczynkowe, piękno całego regionu, naturalne zasoby wód mineralnych, bogactwo przyrody i urok malowniczych gór wprawiają turystów w zachwyt o każdej porze roku. Najpiękniej jest tu jednak jesienią. Wówczas liście różnokolorowe przyozdabiają okoliczne parki i lasy całą paletą pastelowych barw.
Jesienią liście zmieniają kolor. Żółte są liście brzóz, lip, klonów, wierzb i topoli. Zmieniają się na czerwono liście osiki, klonu zwyczajnego i jarzębiny. Brązowieją liście dębu i grabu, a liście olch pozostają zielone. Wszystko za sprawą słońca, im go mniej tym więcej przybywa kolorów gdyż rośliny nie produkują zielnego chlorofilu. Stąd też o tej porze roku podziwiamy bajecznie kolorowe parki i krajobrazy.
Jest jedyny mankament tej urokliwej miejscowości. Miasto-uzdrowisko jest za mało rozreklamowane. Aż się prosi aby na Pijalni Głównej oprócz loga Małopolski była również nazwa Krynicy-Zdroju, takimi samymi wielkością literami, dlaczego......nie? Przecież jesteśmy u siebie w Krynicy-Zdroju, która położona jest w województwie małopolskim. Turysta winien jasno wiedzieć gdzie przebywa w danej chwili. Nazwa miasta Krynica-Zdrój powinna objawiać się na całym obszarze uzdrowiska, w różnych atrakcyjnych, najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscach. Logo jest jedną z najważniejszych części promocyjnych każdego miasta, każdego znanego miejsca na ziemi. Turyści wręcz szukają takich miejsc dobrze oznakowanych do wykonywania zdjęć, chcą upamiętnić swój pobyt właśnie w taki a nie inny sposób, a to już idzie non stop w świat poprzez internet, poprzez mms-y, czy inne środki przekazu.
Nic się samo nie wyreklamuje. Reklamują się najbardziej znane miejscowości w świecie i reklamują się najbardziej znane firmy, i to bezustannie, non stop!!!
Krynica winna obchodzić w tym roku 90 lat nadania praw miejskich, uzyskała je w tym samym czasie co Zakopane tj. 18 października 1933r. Zakopane obchodzi hucznie ten fakt a Krynica nie.
Co zrobić aby do Krynicy-Zdroju przyjeżdżało znacznie więcej turystów, co zrobić aby młodzi ludzie nie wyjeżdżali stąd w poszukiwaniu pracy, co zrobić aby miasto nie wyludniało się, jak to wszystko usprawnić aby Krynica nabrała nowego blasku i stała się atrakcyjną miejscowością przez cały rok a nie tylko w sezonie letnim, czy w dniach weekendowych.
Na pewno najważniejszym tematem w tej kwestii to są imprezy kulturalne, koncerty, wystawy, galerie, spotkania poetyckie, z uwzględnieniem różnego wieku odbiorców, czyli wszystko to co będzie zachęcało gości do przyjazdu. A więc ułożenie grafiku w taki sposób aby imprezy odbywały się całorocznie. Niestety należy wziąć pod uwagę fakt, że aby ktokolwiek mógł dojechać do Krynicy i później powrócić należy zmodyfikować całkowicie komunikację miejską. Zamienić istniejący tabor na większy. Zwiększyć częstotliwość kursów oraz przedłużyć do późniejszych godzin wieczornych, na pewno nie w ofercie za darmo, tylko na takich samych zasadach jak w innych miejscowościach Polski. Uruchomić dworzec kolejowy cywilizowany z centrum przesiadkowym, prawdziwą bramę do miasta, bo to co jest przynosi wielki wstyd. Uruchomić dworzec autobusowy, przecież go nie ma! Dla przykładu Zakopane przyjmuje około 100 autobusów dziennie z całego kraju i zagranicy. Wisienką na torcie byłaby wspólna komunikacja miejska łącząca dwie gminy Muszynę i Krynicę, tak jak to ma miejsce np. w Zakopanem, w trójmieście nad morzem, Śląsku, aglomeracji Kalisz-Ostrów Wielkopolski, czy w setkach innych miejsc na terenie kraju.
Wówczas będzie można liczyć na zwiększony napływ turystów, taki co pozostawi pieniądze tak ważne dla rozwoju tych pięknych terenów. Otworzą się wówczas wszystkie restauracje i kawiarnie do późnych godzin wieczornych, odżyje handel, przybędzie atrakcyjnych sklepów. Nie obrażając nikogo, póki co mamy na terenie miasta tylko same sklepy z odzieżą, one są też potrzebne ale mile widziane by były inne placówki, o innym charakterze handlowym, takie które kiedyś były, działały i dobrze funkcjonowały, niestety znikły jak kamfora.
Mając takie zaplecze jestem przekonany, że tereny tego regionu odzyskałyby drugą młodość a mieszkańcy i przedsiębiorcy, a przede wszystkim ludzie młodzi nabrali by motywujących chęci i zapału do pracy.
Krynica-Zdrój musi powstać z tego letargu bo jest tego warta!!!
Całe zagadnie kieruje do wszystkich tych, którzy mają wpływ na rozwój tego regionu, będących u steru władzy, do radnych, do parlamentarzystów, do rządu. Myślę, że nie tylko Zakopane zasługuje na uzyskiwanie potężnego, wręcz miliardowego źródła pieniędzy. Tam się robi wszystko, dlaczego nie tu??? Pozostawiam to pytanie jako zagadkę, którą warto by było jak najszybciej rozwiązać!!!
Relacja filmowa
Muzyka instrumentalna - płyta: W światłach ciemności, utwór: W rozluźnieniu jaźni
Andrzej Gulewicz MTV24
