Jak dbać o gwiazdy betlejemskie, żeby długo były piękną kolorową ozdobą? Jak stworzyć z nich świąteczne roślinne kompozycje? 🎄 Przypomnienie tych informacji będzie tematem dzisiejszego filmu z cyklu „Dom Pełen Kwiatów”. Zapraszam!
Gwiazda betlejemska, inaczej poinsecja, wilczomlecz nadobny czy wilczomlecz piękny to temat, który wraca grudniową porą każdego roku, ponieważ roślina ta stała się symbolem Bożego Narodzenia i o tej porze zdobi wiele domów. Z tego też powodu bardzo często traktowana jest sezonowo i kupowana jest typowo na Święta, po czym gdy straci nieco na uroku, jest wyrzucana. Warto przypomnieć jednak, że generalnie jest to roślina wieloletnia i przy odpowiedniej pielęgnacji będzie ponawiała kwitnienie. W naszym klimacie jednak rzeczywiście trudno jest w domowych warunkach doprowadzić do takiego kwitnienia, jak ma to miejsce w przypadku roślin, które kupujemy w sklepach.
A zachęca nas do tego również mnogość przeróżnych odmian, w różnych kolorach, a także o różnych kształtach i wielkości liści. Już jedna gwiazda betlejemska postawiona w ozdobnej osłonce będzie cudowną ozdobą. Kto lubi roślinne hobby lub lubi tworzyć roślinne kompozycje może też łączyć poinsecje w nasadzeniach z innymi gatunkami lub dołożyć do doniczek z nimi przeróżne dodatki, przykładowo iglaste gałązki lub szyszki. O tym więcej za chwilę. Sięgając po gwiazdę betlejemską i przywożąc ją do domu, chcemy by była dekoracją jak najdłużej. O czym więc należy pamiętać?
Po pierwsze o tym, że jest to roślina ciepłolubna, więc absolutnie musimy zadbać o to, by nie zmarzła, a nawet żeby jej przysłowiowo nie przewiało w drodze ze sklepu do domu. Należy ją zabezpieczyć i zadbać o to, aby jak najkrócej była narażona na zimno. Jeżeli nam się to nie uda i roślina się przechłodzi, to zacznie zrzucać liście, najpierw od dołu, potem kolejne i to pierwszy krok do tego, by poinsecja straciła na uroku.
Bo należy pamiętać, że ozdobą tej rośliny nie są kwiaty, lecz przykwiatki, czyli przebarwione liście, znajdujące się przy kwiatach. Zatem musimy przede wszystkim dbać o ulistnienie gwiazdy betlejemskiej, a nie bezpośrednio o jej kwiaty, które są niewielkie, niepozorne, zebrane na szczycie pędu i na które generalnie nawet nie zwracamy uwagi.
Czyli im zdrowsza roślina, tym gęściej jest ona ulistniona i tym łatwiej utrzyma i rozwinie kolejne kolorowe liście, na których nam zależy. Jak więc o zdrowie gwiazdy betlejemskiej dbać?
Już na półce sklepowej należy wybrać okaz, który ma dużo liści, ciemnozielonych i kolorowych, nie wyblakniętych, pożółkłych czy wiotkich i przesuszonych. Potem, jak już wspomniałam dbamy, by roślina była dobrze zabezpieczona podczas transportu.
W domu warto znaleźć dla niej miejsce jasne. Poradniki mówią, żeby nie było to miejsce bezpośrednio nasłonecznione, ale zimą nie ma to znaczenia. Wszystkie rośliny mają tak naprawdę niedobory światłą i im jaśniejsze miejsce dla poinsecji znajdziemy, tym lepiej. Temperatura pokojowa jak najbardziej jej odpowiada, nie powinna spadać poniżej 18 st. Celsjusza. Uważajmy na zimne przeciągi, jeżeli wietrzymy mieszkanie w mroźne dni. Podłoże powinna mieć stale wilgotne, ale bez zalegania wody. Podlewajmy więc naszą gwiazdę betlejemską stosunkowo często, ale niewielką dawką wody. Potrzeby pokarmowe poinsecji są przeciętne. Możemy ją zasilić nawozem do roślin kwitnących raz na miesiąc lub raz na 3 tygodnie.
Jeżeli liście od dołu zaczynają żółknąć, a mamy pewność, że roślina nie przechłodziła się w trakcie transportu, to może być znak, że w otoczeniu poinsecji jest zbyt suche powietrze, lub doszło do przesuszenia podłoża. W takim wypadku podlewamy roślinę lub przenosimy ją w bardziej wilgotne miejsce, czasami wystarczy odsunąć ją od kaloryferów.
I uważajmy na ataki chorób i szkodników. Jeżeli zauważymy szarawe lub żółtobrunatne plamy na liściach, to znak, że naszą roślinę zaatakowała choroba grzybowa. Usuwamy je i zwracamy szczególną uwagę na podlewanie, niekiedy warto je ograniczyć. Gwiazdę betlejemską mogą też czasami zaatakować szkodniki: mszyce, przędziorki, wełnowce lub ziemiórki, których larwy żerują w ziemi, a dorosłe osobniki, latające po domu, potrafią być bardzo irytujące.
Jeżeli zauważymy wełnowce, przędziorki lub mszyce, dokładnie myjemy rośliny, starając się usunąć ręcznie, jak najwięcej szkodników i wykonujemy oprysk wybranym środkiem owadobójczym. Jeżeli zauważymy obecność ziemiórek, można wykorzystać przykładowo dwa produkty. Pierwszy to tablice lepowe na dorosłe osobniki, w żółtym, wabiącym owady kolorze...
Życzę udanej zabawy i tego by gwiazdy betlejemskie błyszczały swoim blaskiem jak najdłużej. Zapraszam na kolejne filmy z cyklu „Dom Pełen Kwiatów” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :
Facebook : [ Ссылка ]
Blog : [ Ссылка ]
Instagram : [ Ссылка ]

#poinsecja #gwiazdabetlejemska #ogrod_na_co_dzien #porada #poradnik #święta #świętabożegonarodzenia

свернуть