Pani Ela nie pozwala tak do siebie mówić. Wystarczy mocny uścisk dłoni, spojrzenie prosto w oczy, serdeczny uśmiech i już jest dla ciebie “Elą”. I w sumie, dlaczego m
iałoby być inaczej? Ela, jak sama mówi, ma przecież 20 lat… do setki.
Barbara ma z kolei lat 90, ale tylko według swojego wnuka. Młody sprawności obserwatora jeszcze nie zdobędzie, bo sporo mijają się z prawdą. Ale co się pani Barbara pośmieje, to jej.
Śmieje się też pani Maria, która na spotkanie przychodzi w koszulce z grafiką Andrzeja Mleczki. Napis ponad głowami dwóch patykowatych ludzików głosi: “Czy może mnie pan poprosić o autograf?”. I jeśli macie przy sobie notes, rzeczywiście warto poprosić: pani Maria zdecydowanie ma się czym “po(d)pisać”.
Podobnie jak pani Bożena. Obie zresztą, podobnie jak pozostałe panie, grają w teatrze, biorą udział w sesjach zdjęciowych i raczej nie zliczę wszystkich swoich “nieseniorskich” aktywności. O tym jednak pani Bożena opowie pewnie w drugiej kolejności. Najpierw posłuchajcie, jak to poleciała pierwszym w historii lotem z Polski na Zanzibar.
Kilometrów na liczniku sporo ma również pani Basia Tukendorf. I to w sensie dosłownym — obiecała sobie, że swoje 70. urodziny uczci przebiegnięciem maratonu. I zanim westchnięcie z zachwytu, wiedzcie, że pani Basia jest po bajpasach. Teraz można się zachwycać.
Subskrybuj nasz kanał ► [ Ссылка ]
Odwiedź naszą stronę ► [ Ссылка ]
Obserwuj nas na Instagramie ► [ Ссылка ]
Twitter ► [ Ссылка ]
Ещё видео!