Daniel Tokar celnie określił Pinokia:
"W Wielkopolsce uciekł przed rolnikami premier.
A przecież gdy miał 11 lat, sam stawał przeciwko ruskim tankom.
Dzisiaj to musiał być podstawiony sobowtór. Bo przecież taki bohater, opisany w literaturze nawet, by nie uciekł.
Ja co prawda się nie natknąłem, ale czy ktoś czytał opowiastkę o 11-letnim Leninie, odpierającym atak Kozaków? Ciekawi mnie czy Dobra Zmiana przebiła pułap wiernopoddańczej śmieszności."
Ещё видео!