Odwołania Kazimierza Kożuchowskiego, burmistrza Augustowa chcą miejscy radni Platformy Obywatelskiej. Powodem ma być niegospodarność. Dziś Dariusz Górny, przewodniczący klubu PO złożył w miejscowym magistracie wniosek o podjęcie uchwały w sprawie przeprowadzenia stosownego referendum. We wniosku radni twierdzą, że w Augustowie panuje stagnacja w budowie ulic, miasto pozyskuje za mało unijnych pieniędzy, za słabo promuje swoje turystyczne walory i nie prowadzi polityki proinwestycyjnej. Radni krytycznie oceniają też budowę otwartego przed tygodniem amfiteatru, który odbierają w kategoriach kosztu. Burmistrz twierdzi, że referendum się nie boi. Mówi, że za swojej kadencji zrobił bardzo wiele. Wymienia remonty ulic, przebudowę targowiska i budowę wspomnianego amfiteatru. Uważa, że wniosek PO to nic innego jak działanie polityczne. Do głosowania dojdzie, jeśli za referendum zagłosuje trzy piąte składu Rady Miejskiej, czyli minimum 13 rajców. PO zajmuje w Radzie 7 miejsc ale Górny ma nadzieje na poparcie 6 radnych Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że na Augustowszczyźnie ruszyła już jedna procedura przedreferendalna. Część mieszkańców powiatu augustowskiego zbiera podpisy, aby odwołać starostę. Miejscowi mówią nawet, że region ogarnęła swoista moda na referenda.
